Media: Pieńko zarobi na własnym transferze. Nietypowy zapis w umowie

Media: Pieńko zarobi na własnym transferze. Nietypowy zapis w umowie
Mateusz Sobczak / pressfocus
Tomasz Pieńko został piłkarzem Rakowa Częstochowa. Młodzieżowy reprezentant Polski ma zyskać podwójnie: nie tylko zmieni klub na lepszy, ale też... zainkasuje część kwoty odstępnego.
Pieńko to wychowanek Zagłębia Lubin. Tego lata postanowił wykonać kolejny krok w swojej karierze. Do Rakowa przeniósł się za ponad 1,5 mln euro.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kulisy rozliczeń tego transferu są bardzo interesujące. Adam Godlewski z Gol24.pl twierdzi, że plotkuje się, że nie cała kwota transakcji zasili konto Zagłębia.
Według niego na mocy podpisanej kilka lat temu klub będzie musiał podzielić się pieniędzmi ze swoim byłym piłkarzem. Do Pieńki miałoby w ten sposób trafić aż 35 procent sumy odstępnego. Oznacza to, że piłkarz otrzymałby ponad 500 tysięcy euro...
Godlewski nie wskazuje osób odpowiedzialnych za rzekome zawarcie takiego kontraktu. Według niego nie pracują już jednak w Zagłębiu.
Pieńko wciąż czeka na debiut w Rakowie. Nie było go w kadrze meczowej na niedzielne spotkanie z Wisłą Płock.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 13:25
Źródło: gol24.pl

Przeczytaj również