Media: Real Madryt nie chce tracić więcej czasu na Kyliana Mbappe. Klub ma jasne priorytety
Kylian Mbappe stracił szanse na przejście do Realu Madryt. "Marca" twierdzi, że klub nie chce marnować czasu na kolejną próbę skuszenia Francuza.
Mbappe przez wiele miesięcy był przymierzany do Realu, ale w maju niespodziewanie zmienił zdanie. Choć mógł przenieść się do Madrytu na zasadzie wolnego transferu, to zdecydował się na podpisanie nowej umowy z PSG. Podobno szybko zaczął żałować swojej decyzji.
Florentino Perez mówił, że Mbappe zrezygnował z przejścia do Realu na skutek nacisków politycznych. Dodawał, że nie jest to już ten piłkarz, którego chciał zakontraktować. Niedawno pojawiły się jednak informacje, że drzwi do madryckiego klubu nie są zamknięte dla Francuza.
Być może tak właśnie jest, ale "Marca" zaznacza, że Real na razie nie zamierza marnować czasu i energii na zabiegi w sprawie Mbappe.
- Piłkarz zdecydował się na kontynuowanie katarskiej drogi i tamtejsze pieniądze. Real zaczął budować drużynę bez oglądania się na niego. Nic się nie zmieniło. Wszystkie głosy o transferze Mbappe do Realu do fajerwerki bez prochu - pisze "Marca".
- Liderzy Realu po wielkim wysiłku włożonym w niedoszłe pozyskanie Francuza byli znużeni i zmęczeni. Od tego momentu wzmacniają pozycję niektórych piłkarzy - takich jak Vinicius czy Rodrygo - dodaje gazeta.
"Marca" podkreśla, że priorytetem Realu jest stworzenie Brazylijczykom - zwłaszcza pierwszemu z nich - dogodnych warunków do rozwoju. Jednym z celów klubu jest unikanie konfliktowych sytuacji. A taka mogłaby zaistnieć, gdyby nagle w klubie pojawił się Mbappe. Przyjście Francuza zaburzyłoby hierarchię w szatni.