Media: Santos o krok od słynnego klubu. Szykuje się wielki powrót
Wszystko wskazuje na to, że powrót Fernando Santosa z bezrobocia nastąpi szybciej, niż oczekiwano. Portugalski szkoleniowiec miał wylądować na szczycie listy życzeń greckiego giganta.
Na początku września końca dobiegła tragiczna przygoda Fernando Santosa w reprezentacji Azerbejdżanu. Prowadzona przez niego kadra zanotowała dwa remisy i dziewięć porażek. Przez ponad rok nie odniósł ani jednego triumfu i wykręcił średnią 0,18 pkt/mecz.
Z informacji podanej przez serwis zankaspor.com wynika, że poszukiwania nowego klubu dla 70-latka nie będą trwały długo. Wygląda na to, że zainteresowany współpracą ze znanym trenerem już się znalazł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Santos wróci do Grecji.
Możliwość zatrudnienia byłego selekcjonera reprezentacji Polski rozważa Panathinaikos Ateny. Po bardzo słabym wejściu w sezon ze stanowiskiem trenera pożegnał się Rui Vitoria. Drużyna pod wodzą Portugalczyka rozpoczęła nowe rozgrywki od remisu i porażki w lidze.
- Panathinaikos to klub z bogatą historią i ambicjami. Powrót Santosa mógłby wnieść nową energię do zespołu - podaje grecki serwis.
Gdyby medialne spekulacje się sprawdziły, portugalski szkoleniowiec wróciłby do Panathinaikosu po 23 latach rozłąki. Santos odpowiadał już za wyniki tego zespołu w 2002 roku. Później prowadził też AEK Ateny.
W słynnej drużynie Santos może trafić na dwójkę biało-czerwonych. Zawodnikami tego zespołu są Bartłomiej Drągowski i Karol Świderski.