Media: To on ma zastąpić Lewandowskiego. Barcelona celuje w wielkie nazwisko
FC Barcelona rozgląda się za następcą Roberta Lewandowskiego. Dziennik The Guardian twierdzi, że priorytetem mistrza Hiszpanii jest pozyskanie Harry'ego Kane'a.
Kontrakt Lewandowskiego obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Na razie niewiele wskazuje na to, by miał zostać przedłużony. Zdecydowanie częściej plotkuje się o odejściu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu.
Jednocześnie wydłuża się lista napastników, których ma obserwować Barcelona. Nazwisko Kane'a robi na niej zdecydowanie największe wrażenie.
Anglik został następcą Lewandowskiego już w Bayernie - trafił do niego rok po odejściu Polaka. Prezentuje się znakomicie. W sumie dla Bawarczyków strzelił 108 goli w 113 meczach.
Kontrakt Kane'a z Bayernem obowiązuje do połowy przyszłego roku. Piłkarz jest otwarty na przedłużenie współpracy, ale ewentualna oferta z Barcelona mogłaby zmienić jego plany.
Katalończyków kusi nie tylko sportowa klasa Kane'a, ale też jego cena. The Guardian twierdzi, że w przyszłym roku Anglika będzie można wykupić z Bayernu już za 57 mln funtów. To niezbyt wygórowana kwota jak na umiejętności 32-latka.
Otwarta pozostaje kwestia, czy Barcelona będzie mogła sobie pozwolić na taki wydatek. Katalończycy od lat zmagają się z poważnymi problemami finansowymi, które ograniczają ich swobodę na rynku transferowym. W ostatnich latach regularnie obserwowaliśmy też dość rozpaczliwą walkę Barcelony o zarejestrowanie kolejnych graczy.