Media: Transfer Krzysztofa Piątka mocno się komplikuje. "Wydaje się coraz bardziej odległy"

We włoskich mediach od wczoraj pojawiają się kolejne doniesienia na temat powrotu Krzysztofa Piątka do Genoi. Dziennikarze "Telenord" informują, że negocjacje między klubami znacznie spowolniły, a transakcja może jednak nie dojść do skutku.
Na okładce czwartkowego wydania "Tuttosportu" znalazł się między innymi Krzysztof Piątek. Dziennik donosił, że Polak miał przejść 1 stycznia testy medyczne przed transferem do Genoi.
Później Nicolo Schira poinformował, że napastnik rzeczywiście zgodził się na powrót do Włoch. Do porozumienia wciąż nie doszły jednak oba kluby.
Teraz "Telenord" przedstawia niezbyt dobre wieści. Dziennikarze tego portalu twierdzą, że negocjacje między Herthą oraz Genoą znacząco spowolniły.
- Powrót polskiego napastnika do stolicy Ligurii wydaje się coraz bardziej odległy. W rzeczywistości Genoa oraz Hertha, właściciel karty piłkarza, są bardzo daleko od porozumienia - czytamy.
- Kwoty transakcji są bardzo wysokie, zbyt wysokie jak na możliwości "Rossoblu". Wynagrodzenie Piątka także wydaje się poza zasięgiem, w Berlinie zarabia on trzy miliony euro plus premie - podkreślono.
Polak w Genoi spędził jesień sezonu 2018/2019. W 21 meczach strzelił aż 19 goli, dzięki czemu błyskawicznie sprzedano go do Milanu za 35 milionów euro.