Media: W tym klubie będzie grał Salah. Wszystko jasne
Przyszłość Mohameda Salaha w Liverpoolu miała stanąć pod znakiem zapytania. Graeme Bailey z portalu Teamtalk poinformował jednak, że Egipcjanin na pewno nie zmieni barw w najbliższym okienku.
Na przełomie listopada i grudnia Salah stracił miejsce w podstawowym składzie LFC. Prawoskrzydłowy kompletnie nie potrafił pogodzić się z decyzją Arne Slota odnośnie zmiany jego miejsca w hierarchii.
Po spotkaniu z Leeds piłkarz udzielił głośnego wywiadu, w którym stwierdził, że jego relacje z trenerem nie istnieją, czuje się obwiniany za porażki całego zespołu, a klub nie spełnił złożonych mu obietnic. Taki wybuch frustracji sprawił, że pojawiły się doniesienia o możliwym transferze.
Liverpool miał jednak postanowić już, że Salah na pewno nie odejdzie w zimowym okienku. "The Reds" nie zamierzają osłabiać ofensywy w środku sezonu. Zwłaszcza, że w ostatnim meczu z Tottenhamem Alexander Isak złamał nogę, a Cody Gakpo dopiero wraca do zdrowia.
- Włodarze Liverpoolu zajęli jasne stanowisko w sprawie przyszłości Mohameda Salaha. W ciągu ostatnich dni sytuacja zmieniła się ze stanowiska: "mało prawdopodobne, aby odszedł" na "nie odejdzie za żadną cenę". Kontuzje Isaka i Gakpo sprawiają, że Liverpool nie pozwoli mu na transfer w styczniu - opisał portal Teamtalk.
Wszystko wskazuje na to, że 33-latek dokończy sezon na Anfield. Jego obecny kontrakt obowiązuje do połowy 2027 roku.
W bieżących rozgrywkach Salah zebrał pięć bramek i cztery asysty w 20 meczach Liverpoolu. Obecnie piłkarz przebywa na Pucharze Narodów Afryki.