Miał robić karierę w Europie. Teraz widzi swoją przyszłość w piłce nożnej kobiet
Gabriel Barbosa podzielił się z mediami swoim pomysłem na karierę po przejściu na sportową emeryturę. Wymienił kilka różnych opcji, w tym tę zakładającą pracę w piłce nożnej kobiet.
W 2016 roku niejeden kibic słyszał o takim piłkarzu, jak Gabriel "Gabigol" Barbosa. 19-letni wówczas napastnik Santosu miał iść w ślady Neymara i prognozowano mu bardzo obiecującą karierę. Za około 30 milionów euro pozyskał go Inter Mediolan.
Ostatecznie jego przygoda we Włoszech okazała się bardzo dużym rozczarowaniem. W barwach "Nerrazzurrich" rozegrał zaledwie 184 minuty i błąkał się po wypożyczeniach, aż w końcu po czterech latach wrócił z powrotem do ojczyzny. Konkretnie do Flamengo, które dało za niego 18 milionów euro.
Szczególnie warty zapamiętania był pierwszy sezon snajpera w jego nowym klubie. W 29 meczach brazylijskiej Serie A w 2019 roku zdobył 25 bramek i zanotował osiem asyst. To właśnie dla tego klubu rozegrał najwięcej, bo aż 306 spotkań w karierze, w których trafił do siatki aż 161 razy. Ostatnie lata nie były jednak dla niego tak dobre, więc zimą tego roku został podpisany przez Cruzeiro.
Mimo że Gabigol ze swoim obecnym zespołem ma podpisany aż czteroletni kontrakt, to już myśli o swoim planie na życie po ewentualnym zawieszeniu butów na kołku. Swoje pomysły przedstawił w wywiadzie dla Cruzeiro Cast.
– Bycie trenerem jest bardzo trudne. To, co naprawdę lubię, to połączenie między trenowaniem, zarządzaniem, zawodnikami... coś podobnego do tego, co robi obecnie dyrektor Cruzeiro, Alexandre Mattos – wyjaśniał.
– Gdyby to było możliwe, chciałbym zacząć od drużyny kobiet. Zatrudnić CEO, aby nawiązać tę koneksję. To jest coś, co chciałbym zrobić. Nie wiem, czy w klubach jest takie stanowisko, ale tego bym chciał. Być blisko dziewczyn, trenera, prezesa, przekazywać im to, co uważam za słuszne i niesłuszne – dodał, rozwijając wypowiedź.
Brazylijczyk przyznał, że od wielu lat śledzi rozwój kobiecego futbolu i rozmawiał już z zawodniczką kobiecej drużyny Cruzeiro, Byancą Brasil. Wśród innych opcji były piłkarz Interu Mediolan wymienił pracę w modzie i muzyce.