Miało być płynne wznowienie od bramki. Skończyło się katastrofalnie [WIDEO]
Drużyna Doncaster Rovers postanowiła wypróbować wariant wznowienia gry od bramki w sobotnim sparingu. Zamiast płynnego wyprowadzenia piłki wyszedł jednak kompromitujący błąd.
W jednym z przedsezonowych meczów towarzyskich drużyna Doncaster Rovers podejmowała Blackpool. Spotkanie nie rozpoczęło się jednak dla niej w najlepszy sposób.
Gdy zegar wskazywał 26. minutę, gospodarze wznawiali grę od bramki. Zdecydowali się na krótki wariant wyprowadzenia piłki, co skończyło się dla nich fatalnie.
Po tym jak bramkarz Doncaster, Thimothee Lo-Tutala, wykonał podanie do jednego z obrońców, do futbolówki doskoczył jeden z wysoko pressujących zawodników drużyny przeciwnej. W efekcie francuski golkiper otrzymał piłkę z powrotem, a później pogubił się, umieszczając ją we własnej siatce.
Blackpool utrzymało korzystny wynik do przerwy, jednak kilka minut po wznowieniu gry ich rywale naprawili swój błąd. Bramkę na 1:1 zdobył Owen Bailey.
Koniec końców żadna z drużyn nie wyszła zwycięsko z tego starcia. Spotkanie zakończyło się remisem.