Mistrz świata wrócił na boisko. Nie grał 776 dni
Papu Gomez zadebiutował w Padovie. 37-latek wystąpił w meczu 12. kolejki Serie B z Venezią (0:2).
W sobotę bardzo głośno było o debiucie Paula Pogby w AS Monaco. Były piłkarz Manchesteru United i Juventusu wrócił na boisko po dwóch latach zawieszenia za doping. Jak się okazuje, nie był on jedynym zawodnikiem, który tego dnia zakończył swój okres kary.
We włoskiej Serie B wystąpił były gwiazdor Atalanty oraz obecny mistrz świata z reprezentacją Argentyny, Papu Gomez. 37-latek również spędził ostatnie dwa lata poza boiskiem ze względu na zakaz gry po zażyciu niedozwolonych substancji.
Gomez złamał przepisy antydopingowe jeszcze przed startem mundialu w Katarze. Kilka dni przed kontrolą zażył syrop przepisany jednemu z jego dzieci, lecz nie skonsultował tego z klubowym lekarzem. Pozytywny wynik testu miał być powodem, dla którego we wrześniu 2023 roku nagle rozwiązał kontrakt z Sevillą.
Między debiutem Gomeza w Padovie, a jego ostatnim oficjalnym występem minęło aż 776 dni. Powrócił na murawę w meczu Serie B z Venezią, przegranym ostatecznie przez jego zespół 0:2. Na murawie spędził 33 minuty.
Papu Gomez to zdobywca Copa America 2021 oraz zwycięzca Ligi Europy z Sevillą w sezonie 2022/23. Dołożył także cegiełkę do mistrzostwa świata zdobytego przez Argentynę w 2022 roku, notując występy w meczach z Arabią Saudyjską (1:2) i Australią (22:1). Jego zawieszenie trwało od września 2023 roku do lipca 2025 roku. Przez ten czas był związany kontraktem z AC Monzą, ale trenował w klubie z Serie C, AC Renate, by utrzymać formę sportową.