Może wkrótce zadebiutować w kadrze. Urban sam to przyznał

Jan Urban pozwolił już na debiuty dwóch zawodników w reprezentacji Polski. Niewykluczone, że niebawem lista ta będzie jeszcze dłuższa.
Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski przygotowuje się do listopadowego zgrupowania. Tym razem biało-czerwoni zagrają z Holandią i Maltą w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Przed Janem Urbanem i spółką stoi zadanie zastąpienia dwóch podstawowych dotąd zawodników.
Za żółte kartki zawieszeni są Przemysław Wiśniewski oraz Bartosz Slisz. O ile w wypadku stopera mówi się przede wszystkim o nominacji dla Jana Ziółkowskiego, o tyle kwestia zastąpienia pomocnika wydaje się bardziej otwarta.
W gronie potencjalnych opcji wymienia się między innymi Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok, ale na tym nie koniec. Sam selekcjoner przyznał, że w gronie kandydatów znajdują się też Łukasz Poręba z SV 07 Elversberg oraz Jakub Kałuziński z Basaksehiru.
- Są na liście obserwowanych - powiedział szkoleniowiec w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Poręba i Kałuziński to zawodnicy drugiej linii. Pierwszy z nich uzbierał w tym sezonie dziesięć występów i zanotował dwie asysty. Drugi ma na koncie osiem spotkań.
22-letni Kałuziński ma za sobą jeden mecz w reprezentacji Polski. 25-letni Poręba jeszcze nie zadebiutował, więc jeśli Urban go powoła, a następnie da szansę, będzie trzecim nowym piłkarzem w kadrze. Wcześniej drzwi otworzono przez wspomnianymi Ziółkowskim i Wiśniewskim.