Możliwa rewolucja w Pucharze Polski. Dyskusja nad kluczową zmianą
Obecnie w Pucharze Polski nie ma rozstawień. Może się to zmienić od przyszłego sezonu. Taki pomysł będzie omawiany przez PZPN.
Puchar Polski to rozgrywki dość szczególne. Pary tworzone są na zasadzie losowania bez żadnych ograniczeń. Tym samym na wczesnym etapie może dojść do spotkania Legii Warszawa z Pogonią Szczecin - taka sytuacja ma miejsce w obecnej edycji rozgrywek.
Teraz zaś, jak przekazała Interia, PZPN zastanawia się nad wprowadzeniem zmian. Chodzi o to, aby główni kandydaci do tytułu nie grali ze sobą tak szybko. Przyczyny należy upatrywać między innymi w... sile Ekstraklasy.
Liga prze do przodu w rankingu UEFA. Już niedługo zwycięzca Pucharu Polski będzie miał zapewniony awans do fazy ligowej europejskich pucharów. Ewentualna zmiana zniwelowałaby więc szansę i ryzyko zobaczenia w nich polskiego pierwszo- lub drugoligowca.
Decyzja w sprawie jeszcze nie zapadła. Temat będzie omawiany wiosną 2026 roku. Według Interii zmiany są możliwe do wprowadzenia.
W tym miejscu warto dodać, że nie ma szans na rozgrywanie meczów Pucharu Polski w weekendy. Podmienienie terminów spotkań Ekstraklasy z tymi Pucharu Polski nie wchodzi w grę.
Wspomniany portal uzupełnił jeszcze, że pod rozwagę wzięto pomysł wcześniejszego rozpoczęcia zmagań. Spotkania I rundy wystartowałyby już we wrześniu.
- Myślę, że w związku ze zmianą od 2026 roku terminów FIFA dla reprezentacji, mecze 1. rundy Pucharu, gdzie grają np. wszyscy zdobywcy wojewódzkich Pucharów Polski, będą mogły być rozegrane na początku września, zamiast jak do tej pory prawie miesiąc później. Jest wtedy i lepsza pogoda i po prostu dłuższy dzień, więc nawet tam, gdzie nie ma świateł, będzie można zagrać po 17, zamiast w samo południe - powiedział Marcin Stefański, dyrektor operacyjny w Ekstraklasa SA, w rozmowie z Interią.