Nagelsmann przejechał się po własnych piłkarzach. Mocne zarzuty pod adresem Niemców
Reprezentacja Niemiec zaczęła eliminacje do mistrzostw świata od sensacyjnej porażki 0:2 ze Słowacją. Selekcjoner "Die Mannschaft", Julian Nagelsmann, nie zostawił suchej nitki na swoich zawodnikach.
Nasi zachodni sąsiedzi w czerwcu grali w Final Four Ligi Narodów. Z tego względu dopiero wczoraj rozpoczęli rywalizację w eliminacjach do mistrzostw świata.
Sensacyjnie przegrali 0:2 wyjazdowe starcie ze Słowacją. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Wściekłości na swoich podopiecznych nie krył Julian Nagelsmann.
Niemiecki selekcjoner otwarcie zarzucił swoim zawodnikom brak odpowiedniego zaangażowania. Zagroził nawet zmianą powołań na kolejne zgrupowania.
- Poza 2-3 kontuzjowanymi zawodnikami to byli najlepsi piłkarze, jakich mamy w Niemczech. Może następnym razem trzeba będzie powołać graczy o mniejszej jakości, ale dających z siebie wszystko na boisku - wypalił Nagelsmann.
- Ufam swoim zawodnikom, ale samo bycie lepszym od przeciwnika nie wystarczy, jeśli nie okazuje się woli i chęci. Dlaczego drużyna Wiesbaden prawie zremisowała 2:2 z Bayernem Monachium? Nie dlatego, że ma lepszą jakość, ale dlatego, że pokazała emocjonalność i chęć - stwierdził.
- Zostało nam pięć meczów i musimy wygrać je wszystkie, w tym także te z dzisiejszym przeciwnikiem. W przeciwnym razie w marcu czekają nas baraże - zakończył.