Nagły zwrot akcji w Realu! Był na wylocie, Alonso go pokochał
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że czas Rodrygo na Estadio Santiago Bernabeu dobiegł końca. Ostatnie występy Brazylijczyka sprawiły jednak, że miał się stać ulubieńcem Xabiego Alonso.
Wraz objęciem posady szkoleniowca Realu Madryt przez Xabiego Alonso doszło do małej rewolucji w zespole. Miejsce w podstawowym składzie stracił Rodrygo. Zaraz po przyjściu zastąpił go Franco Mastantuono.
Mało regularna gra reprezentanta Brazylii zaczęła go frustrować. Media informowały nawet, że w grę wchodzi letni transfer. Rodrygo miał trafić na listę życzeń kilku klubów, w tym Arsenalu i Manchesteru City.
Na przełomie listopada oraz grudnia 24-latek dostał nieoczekiwaną szansę od Alonso. Ostatnie cztery mecze rozpoczął w podstawowym składzie. Efekt? Dwa trafienia, asysta oraz wywalczony rzut karny.
Z informacji podanej przez dziennik Marca wynika, że podejście trenera do Rodrygo diametralnie się zmieniło. Hiszpański szkoleniowiec nie wyobraża sobie obecnie pierwszego składu bez Brazylijczyka.
Coraz mocniejsza pozycja skrzydłowego w zespole zmniejsza szansę na jego odejście. Zawodnik skupia się na kontynuowaniu kariery w Madrycie.
Rodrygo występuje w Realu od lipca 2019 roku. Do tej pory rozegrał 291 spotkań, zdobył w nich 70 bramek oraz powiększył dorobek o 55 asyst.