Najpierw Lewandowski, teraz Szczęsny? Co za zmiana [ZDJĘCIE, AKTUALIZACJA]

Najpierw Lewandowski, teraz Szczęsny? Co za zmiana [ZDJĘCIE, AKTUALIZACJA]
Źródło: Szymon Górski / PressFocus
Nowy trend, przegrany zakład, a może sprytny fotomontaż? Wojciech Szczęsny poszedł śladami Roberta Lewandowskiego i przeszedł metamorfozę.
W niedzielę, na nieco ponad miesiąc przed rozpoczęciem kampanii, FC Barcelona rozpocznie przedsezonowe przygotowania. Do treningów wrócą m.in. Robert Lewandowski czy Wojciech Szczęsny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kilka dni wcześniej napastnik postanowił pochwalić się w sieci monumentalną zmianą. 36-latek odświeżył kolor włosów, tym razem decydując się na jaśniejszy odcień swojej fryzury. Więcej TUTAJ.
Tym samym 36-latek poszedł śladami Lamine Yamala oraz Gaviego. Oni też postawili na odświeżenie swojego image'u w ostatnich miesiącach. Na metamorfozę Lewandowskiego szybko zareagował Szczęsny.
Bramkarz także zapisał się do... "klubu blondyna". Trudno jednak ocenić, co było tego przyczyną. Być może nowy trend, być może przegrany zakład, być może chęć zażartowania z 36-latka.
Możliwe także, że "Szczena", w odróżnieniu od "Lewego", dokonał sprytnego fotomontażu. Treść jego wpisu jednak na to nie wskazuje. - Wszyscy popełniamy błędy - napisał, oznaczając konta innych graczy.
W ostatnich dniach Szczęsny przedłużył kontrakt z Barceloną do 2027 roku. Umowa Lewandowskiego obowiązuje natomiast do 2026 roku. Tym samym Polacy spędzą ze sobą kolejny rok w ekipie.
AKTUALIZACJA - 11:00
Okazało się, że Szczęsny, w przeciwieństwie od Lewandowskiego, zdecydował się... pobawić się filtrami. Nazajutrz światło dzienne ujrzała jego fotografia w rzekomo ciemnych włosach.

Przeczytaj również