"Największy problem tej drużyny". Urban powiedział wprost
Jan Urban jest już oficjalnie selekcjonerem reprezentacji Polski. W programie Fakty po Faktach 63-latek zwrócił uwagę na największy problem, który trapi naszą drużynę narodową.
Cezary Kulesza po miesiącu wybrał nowego selekcjonera. Następcą Michała Probierza, który w czerwcu podał się do dymisji, został Jan Urban.
Główną misją trenera będzie wprowadzenie Polski na mistrzostwa świata. Aktualnie biało-czerwoni zajmują dopiero trzecie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej.
Urban podkreślił, że jednym z priorytetów będzie uszczelnienie defensywy. W ostatnich latach kadra traciła zdecydowanie zbyt wiele goli.
- Największym problemem tej drużyny jest zbyt duża liczba traconych bramek. Na pewno każdy z trenerów starał się to poprawić, ale z różnych względów to się nie udawało. Jednocześnie nie jesteśmy w stanie strzelać tak dużo goli, mimo tego, że mamy jednego z najlepszych czy nawet najlepszego napastnika świata - powiedział Urban, nawiązując do Roberta Lewandowskiego.
- On potrzebuje serwisu, mówiąc po piłkarsku, czyli podań, bo czuje się jak ryba w wodzie w okolicy bramki. Robert czasem strzela więcej bramek, czasem mniej, ale to nie zależy od trenera, tylko od gry drużyny - kontynuował na antenie TVN24.
- Możemy zastanawiać się, czy my w tym momencie mamy zespół o bardzo dużym potencjale, ale niewykorzystanym. Są etapy w klubach i reprezentacjach, gdzie jest fajna drużyna i w danym czasie odnosi sukcesy, ale są i chude lata. My jesteśmy gdzieś pośrodku, bo w ostatnim czasie nie było tak, że brakowało nas na dużych imprezach i mamy wielki kryzys. My się tam dostawaliśmy, ale oczekiwania są większe - dodał trener.
Debiut Urbana w roli selekcjonera nastąpi 4 września. Wtedy Polska zagra w Rotterdamie z reprezentacją Holandii.