"Największy transfer tego lata". Zachwyty nad reprezentantem Polski
Michał Skóraś tego lata zmienił otoczenie i został nowym zawodnikiem Gentu. Belgijski dziennikarz, Claudio Reulens, nie szczędził Polakowi komplementów w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Były zawodnik Lecha Poznań nie zdołał wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie Clubu Brugge. Tam konkurencja okazała się zbyt duża.
- Skóraś przybył do Clubu Brugge z wielkimi oczekiwaniami, ale od początku było mu ciężko. Nie grał wystarczająco dobrze. Miał dobry okres w play-offach, kiedy drużyna zdobyła mistrzostwo - ocenił Claudio Reulens z voetbalnieuws.be.
- Nie udało mu się jednak utrzymać tej formy. Konkurencja w Club Brugge była bardzo duża i przegrał walkę. Zawsze ciężko pracował, ale nigdy nie był kluczowym graczem w drużynie - przyznał.
Belgijski dziennikarz w rozmowie z WP Sportowe Fakty bardzo pozytywnie ocenia transfer Polaka. Według niego sprowadzenie Skórasia to dla Gentu prawdziwy strzał w dziesiątkę.
- W Gent jest kluczowym graczem. To największy transfer tego lata. Trener Ivan Leko ma do niego duże zaufanie, a tego właśnie potrzebuje. Gra bardzo dobrze, a kibice skandują jego imię. To idealny transfer dla wszystkich stron - powiedział.
- Gent nie jest na tym samym poziomie co Club Brugge. W ostatnich sezonach nie znaleźli się w pierwszej piątce. W Club Brugge, trzeba przyznać, byli lepsi gracze na pozycji skrzydłowego. Chemsdine Talbi (sprzedany za 20 milionów do Sunderlandu), Christos Tzolis (najlepszy skrzydłowy w lidze belgijskiej), a także Andreas Skov Olsen (sprzedany za 14 milionów do Wolfsburga), Antonio Nusa (sprzedany za 21 milionów do RB Lipsk) i Tajon Buchanan (sprzedany za 7 milionów do Interu) byli zawodnikami, którzy w ostatnich latach stanowili dla niego konkurencję. Lepszymi zawodnikami - podkreślił.