Nerwy w Bayernie. Boateng ostro komentuje słowa Rummenigge

Nerwy w Bayernie Monachium. Jerome Boateng ostro zareagował na krytyczne uwagi Karl-Heinza Rummenigge.
Bayern w ostatnich tygodniach był w słabszej formie. W Bundeslidze zremisował z Hoffenheim i przegrał z Borussią Dormtund, co zaowocowało stratą pozycji lidera na rzecz RB Lipsk. Piłkarze Carlo Ancelottiego zawiedli też w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów - niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Rostowem.
Sobotnie zwycięstwo z Bayerem Leverkusen nieco poprawiło nastroje, ale w klubie wciąż da się wyczuć napięcie. Iskrzy zwłaszcza na linii Rummenigge - Boateng. Zaczęło się od wypowiedzi szefa klubu, który ostro skrytykował reprezentanta Niemiec po meczu z Rostowem. Rummenigge radził 28-letniemu obrońcy, żeby "zszedł na ziemię".
Choć pierwotnie Boateng zgodził się z tymi słowami, to wypowiedzi dla telewizji Sky był wyjątkowo ostry.
- Można się tylko śmiać z takiej krytyki. Byłoby lepiej, gdyby następnym razem Rummenigge mówił mi takie rzeczy prosto w twarz - skomentował Niemiec.
Boateng w tym sezonie wystąpił w dwunastu meczach Bayernu we wszystkich rozgrywkach. Łącznie na boisku przebywał przez 823 minuty.