Neymar nie mógł powstrzymać łez. Powód był jasny

Santos z Neymarem w składzie wreszcie opuścił strefę spadkową. 33-latek nie krył swego szczęścia.
Minionej nocy Santos sprawił niespodziankę i pokonał u siebie Palmeiras w zaległym meczu 13. kolejki brazylijskiej ekstraklasy. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0.
Bramka na wagę trzech punktów padła dopiero w doliczonym czasie gry. Jej autorem był Benjamin Rollheiser, któremu asystował Robson Junior.
Tuż po golu Argentyńczyka na Estadio Vila Belmiro wybuchła euforia. Swoich emocji nie krył także Neymar.
33-latek zareagował wyjątkowo emocjonalnie. Natychmiast rzucił się w objęcia Rollheisera, a w jego oczach pojawiły się łzy.
Reakcja Neymara nie powinna dziwić. Dzięki bramce Rollheisera Santos opuścił strefę spadkową - obecnie z 36 punktami zajmuje 16. miejsce w tabeli, wyprzedzając zagrożoną degradacją Vitorię o jedno "oczko".
Do końca sezonu brazylijskiej ekstraklasy pozostało jedynie pięć kolejek. Wszystko wskazuje na to, że losy drużyny 33-latka będą ważyły się do ostatniego meczu.