Nie będzie duetu polskich napastników w Napoli? Milik może odejść i zrobić miejsce Piątkowi

Ekspert od rynku transferowego Gianluca Di Marzio uważa, że jeśli SSC Napoli sprowadzi Krzysztofa Piątka, to z zespołem pożegna się ktoś z dwójki Arkadiusz Milik-Dries Mertens.
Napastnikiem Genui interesuje się wiele potężnych klubów, ale konkretne działania w kierunku ściągnięcia Polaka podejmuje jedynie Napoli, które podobno złożyło już drugą ofertę za 23-latka. Póki co istnieją duże rozbieżności między tym, co oferują neapolitańczycy, a oczekiwaniami klubu z Genui, które podobno chce już za swojego zawodnika około 60 milionów euro. Jeśli jednak oba kluby się dogadają i Piątek w końcu przeniesie się do Neapolu, to może to oznaczać duże kłopoty dla innego reprezentanta Polski.
Gianluca Di Marzio jest zdania, że w przypadku przyjścia Piątka, Napoli będzie musiało się pozbyć kogoś z dwójki Milik-Mertens.
- Piątek bardzo się rozwinął, stał się mężczyzną. Wie dokąd zmierza piłka i potrafi to wykorzystywać. Trzeba go kupić zanim jeszcze podniesie swoją wartość. Napoli musi również pomyśleć o sprzedaży jednego z dwójki Milik/Mertens - powiedział cytowany przez serwis sport.pl.
Krzysztof Piątek jest rewelacją tego sezonu w Serie A. Nasz napastnik strzelił łącznie 13 goli w ośmiu występach we wszystkich rozgrywkach.