Nie do wiary. Wywalczyli awans, nie wpuszczą ich na mundial?

Nie do wiary. Wywalczyli awans, nie wpuszczą ich na mundial?
Joe Camporeale / PressFocus
Reprezentacja Haiti ma wielki problem. Choć wywalczyła awans na mistrzostwa świata, może pojechać na niego bez kibiców.
Reprezentacja Haiti dostała się na mistrzostwa świata jako jedna z ostatnich. Awansowała na mundial w ostatnią środę po uplasowaniu się na pierwszym miejscu w grupie C eliminacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kadra jest pewna wyjazdu na najbliższą edycję światowego czempionatu, jednak tego samego nie mogą powiedzieć jej kibice. Problemy fanom mogą czynić bowiem organizatorzy.
Mowa tutaj nie o Kanadzie i Meksyku, a o Stanach Zjednoczonych. Oba państwa cały czas pozostają w napiętych stosunkach i nic nie zapowiada, by doszło do niespodziewanej zmiany.
W czerwcu prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie obejmujące zakazem wjazdu na teren kraju obywateli 12 państw, w tym Haiti. The Athletic informuje, że nie zanosi się na to, aby zostało ono zniesione nawet na czas imprezy.
Biały Dom obawia się, że napływ wielu osób z Haiti mógłby doprowadzić do nasilenia się problemu nielegalnej migracji. Kadrę będą musieli zatem dopingować fani z innych państw.
Warto przy tym przypomnieć, że w jeszcze trudniejszej sytuacji znalazł się Iran. Rząd nie chce wpuścić nie tylko sympatyków, lecz także samych graczy, o czym informowaliśmy TUTAJ.
Haiti wystąpi w światowym czempionacie po raz pierwszy od 1974 roku i po raz drugi w dziejach. Impreza z udziałem podopiecznych Sebastiena Migne'a odbędzie się w czerwcu i lipcu 2026 roku.
Co ciekawe, Migne nigdy nie postawił stopy w Haiti. Kraj boryka się z problemami społeczno-politycznymi. Jego gracze występowali przez to na terenie Aruby, Barbadosu i Curacao.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 09:02
Źródło: The Athletic

Przeczytaj również