Nie do wiary. Zalewski może przejść do historii

Nie do wiary. Zalewski może przejść do historii
IMAGO / pressfocus
Nicola Zalewski ma szansę zapisać w annałach europejskich pucharów. Wystarczy, że Polak wystąpi w finale Ligi Mistrzów.
We wtorkowy wieczór rozgrywano rewanżowe spotkanie 1/2 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Interem a Barceloną. Włosko-hiszpańska rywalizacja zakończyła się rezultatem 4:3.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wobec remisu 3:3 w pierwszym meczu to "Nerazzuri" awansowali do finału Champions League. Teraz pozostało im poczekać na drugiego finalistę. Będzie to Arsenal bądź PSG.
Wygrana Interu oznacza, że smaku gry w prestiżowym starciu będą mieli szansę zaznać dwaj Polacy: Nicola Zalewski i Piotr Zieliński. Jednak tylko pierwszy z nich ma szansę dokonać niezwykłego wyczynu.
23-latek może zostać drugim graczem w dziejach z występami w finałach Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Wystarczy, że zagra sekundę w majowym starciu!
Pierwszym, który tego dokonał, był jego... klubowy kolega. Henrich Mchitarjan w 2017 roku zagrał w finale LE, w 2022 roku - w finale LK, natomiast w 2023 roku - w finale LM.
36-letni Ormianin ustanowił osiągnięcie, przywdziewając trykoty trzech różnych ekip: Manchesteru United, Romy i Interu. Zalewski reprezentuje barwy dwóch ostatnich klubów.
Wahadłowy jest bowiem aktualnie wypożyczony do drużyny finalistów Champions League z zespołu "Giallorossich". Umowa między włoskimi klubami wygasa z końcem czerwca.

Przeczytaj również