Nie ma Isaka, nie ma goli. Newcastle bez zwycięstwa na start

Nie ma Isaka, nie ma goli. Newcastle bez zwycięstwa na start
News Images / pressfocus
Mecz Aston Villi i Newcastle zapowiadał się na jedno z najciekawszych starć pierwszej kolejki Premier League. W Birmingham gole jednak nie padły.
Newcastle zagrało bez Alexandra Isaka. Szwed próbuje wymusić zgodę na przejście do Liverpoolu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pod jego nieobecność ofensywa "Srok" była złożona z piłkarzy lepiej czujących się na bokach boiska. Eddie Howe postawił na Harveya Barnesa, Anthony'ego Gordona i Anthony'ego Elangę.
Ostatni z nich miał znakomitą okazję już w 3. minucie, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Marco Bizotem. Niezłą szansę miał też Gordon, ale uderzył nad poprzeczką.
Aston Villa przed przerwą grała bardzo słabo. Gospodarze nie byli w stanie oddać ani jednego strzału w kierunku bramki Newcastle. Ich gra poprawiła się po przerwie, ale szybko zaczęli się koncentrować na tym, by dowieźć remis do końca zawodów. Od 66. minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ezriego Konsy.
Plan piłkarzy Unaia Emery'ego się powiódł. Miał w tym swój udział także Matty Cash, który rozegrał pełne spotkanie.
W następnej kolejce Aston Villa zagra z Brentford. Newcastle czeka hitowe starcie z Liverpoolem.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak16 Aug · 15:30
Źródło: własne

Przeczytaj również