"Nie obraziłbym się na wyjazd". Rafał Gikiewicz znów odejdzie za granicę? Wskazał konkretny kierunek
Rafał Gikiewicz zimą zdecydował się na niespodziewany powrót do Ekstraklasy. Jak się okazuje, doświadczony golkiper bierze pod uwagę jeszcze jeden wyjazd za granicę. Mówił o tym w Misji Futbol w Przeglądzie Sportowym Onet.
Przez wiele lat bramkarz grał za naszą zachodnią granicą. Latem rozstał się jednak z Augsburgiem i zdecydował się na przenosiny do tureckiego Ankaragucu.
Tam szybko stracił miejsce w podstawowym składzie i rozwiązał kontrakt z klubem. Później zdecydował się na dość niespodziewany powrót do kraju, wiążąc się z Widzewem Łódź.
Obecna umowa Gikiewicza obowiązuje tylko do końca tego sezonu. Jak się okazuje, golkiper bierze pod uwagę jeszcze jeden wyjazd za granicę - konkretnie do Niemiec.
Szczerze mówił o tym w Misji Futbol w Przeglądzie Sportowym Onet. Jednocześnie "Giki" nie kryje, że może również zostać w Widzewie - w jego umowie zawarta jest opcja przedłużenia o dodatkowy sezon.
- Piłeczka jest po stronie Widzewa. Nie obraziłbym się, gdybym w wieku 36 lat wyjechał jeszcze do Niemiec. Jeśli Widzew powie, że chce współpracować, to się ucieszę, zostanę i będę robić swoje - zadeklarował Gikiewicz.
- Skupiam się na swojej formie i na pomocy chłopakom z zespołu. Jeśli w drużynie będą ze mnie zadowoleni, to myślę, że prezesi również i nie będzie problemu przedłużyć tę przygodę - powiedział.