"Nie pozwolił mi". Tego Guardiola zakazał Haalandowi
Pep Guardiola zabronił Erlingowi Haalandowi wyjazdu na ważną uroczystość. Norweg wszystko ujawnił za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W trakcie tegorocznej edycji Klubowych Mistrzostw Świata Manchester City nie zaznał jeszcze smaku porażki. "Obywatele" odnieśli dwa zwycięstwa.
Piłkarze Pepa Guardioli pokonali Wydad Casablanca 2:0 oraz Al-Ain 6:0. W ostatnim meczu fazy grupowej, który odbędzie się w czwartek, zmierzą się z Juventusem.
Gwiazdor drużyny, Erling Haaland, wystąpił w każdym z dotychczasowych spotkań. Jego dyspozycja w obu z nich znacząco się od siebie różniła.
Podczas konfrontacji z Wydadem forma Norwega pozostawiała wiele do życzenia. 24-latek odbudował się w meczu z Al-Ain, w którym zdobył bramkę i zaliczył asystę.
W trakcie trwającego turnieju Haaland przegapił ważne wydarzenie. Zabrakło go na weselu jego reprezentacyjnego kolegi, Martina Odegaarda, które odbyło się w miniony weekend.
24-latek za pośrednictwem Snapchata wyjawił przyczynę swojej absencji. Wyznał, że trener Manchesteru City, Pep Guardiola, zabronił mu jechać na uroczystość.
- Pep mi nie pozwolił - odpisał Haaland jednemu z użytkowników.
Haaland i Odegaard rozegrali razem 37 spotkań. Występowali wspólnie w młodzieżowej oraz seniorskiej reprezentacji Norwegii. Mieli równoczesny udział przy w sumie sześciu bramkach.