"Nie ustępowaliśmy Basel"

"Nie ustępowaliśmy Basel"
LensTravel / Shutterstock.com
Lech Poznań przegrał w rewanżowym meczu z FC Basel 0:1. - Nie ustępowaliśmy Basel - mówił po meczu Maciej Skorża.


Dalsza część tekstu pod wideo
Lech miał w Bazylei kilka dobrych okazji do zdobycia gola, ale nie potrafił ich wykorzystać. Jak to się robi, pokazali w tym dwumeczu Szwajcarzy, którzy wypunktowali mistrzów Polski. W dwumeczu wykorzystali większość błędów "Kolejorza". - Dzisiaj okazało się, że nie mieliśmy wystarczającej siły w ofensywie, by odrobić straty z pierwszego spotkania - uważa Maciej Skorża. - Bardzo żałujemy, że straciliśmy bramkę i nie udało się przynajmniej zremisować z gospodarzami. Z drugiej strony myślę, że przez większość meczu pokazaliśmy solidną piłkę i w niczym nie ustępowaliśmy rywalowi, a wręcz długimi momentami to my prowadziliśmy grę i stwarzaliśmy sobie sytuacje, których niestety nie miał dzisiaj kto zamienić na bramki. Myślę że analizując dwumecz z FC Basel to czego nam najbardziej brakowało to doświadczenia i spokoju. Gdybyśmy zsumowali nasze sytuacje to jest to wynik lepszy niż to jaki rezultat osiągnęliśmy - cytuje trenera Lecha oficjalna strona klubu.


Skorża w pierwszym składzie nie wystawił żadnego z nominalnych napastników. Najbardziej wysuniętym piłkarzem Lecha był Kasper Hamalainen. - Wystawiliśmy dziś zdecydowanie najsilniejszą jedenastkę na jaką nas stać. Nie powinno dziwić że zagrał Kasper Hamalainen, bo w zeszłym sezonie był to nasz najlepszy strzelec. Dudka zastąpił Kadara, bo Tamas potrzebuje trochę odpoczynku i dystansu, ale myślę że szybko wróci na właściwe tory - tłumaczył na konferencji prasowej.


Trener Lecha uważa, że wbrew pozorom jego drużyna ma za sobą udany dwumecz. - Gdyby nie te trzynaście minut po czerwonej kartce w Poznaniu to powiedziałbym, że to był naprawdę wyrównana rywalizacja. Jestem optymistą i patrzę do przodu. Myślę, że to będzie procentowało w Lidze Europy. Zdecydowanie szkoda meczu w Poznaniu, bo tam rozstrzygnęły się losy awansu. Do 77. minuty mieliśmy więcej sytuacji bramkowych, a skończyło się tak jak wszyscy wiemy. Jeśli zagramy tak jak w dzisiejszym meczu to można być optymistą. Wszystko zależy jednak od tego kogo wylosujemy - kończy Skorża.
Źródło: Lech Poznań

Przeczytaj również