"Nie wiedziałem, że mnie obserwują". Debiutant opowiedział o szczegółach powołania. Nie krył zaskoczenia

W wyniku kontuzji odniesionej przez Tymoteusza Puchacza selekcjoner reprezentacji Polski podjął decyzję o powołaniu Bartłomieja Wdowika. Piłkarz Jagiellonii Białystok opowiedział o zaproszeniu na zgrupowanie w rozmowie z "TVP Sport".
W czwartek reprezentacja Polski rozegra kolejne mecze w eliminacjach do mistrzostw Europy. Jednocześnie będzie to pierwszy mecz Michała Probierza w roli selekcjonera biało-czerwonych.
Opiekun polskiej kadry zaskoczył już na starcie. Wśród powołanych znalazło się kilka nowych nazwisk. Przed szansą debiutu w narodowych barwach stanie m.in. Bartłomiej Wdowik.
Piłkarz Jagiellonii otrzymał zaproszenie na zgrupowanie kadry w niedzielny wieczór. Defensor "Dumy Podlasia" nie krył zadowolenia tym faktem, o czym opowiedział w rozmowie z "TVP Sport".
- To sytuacja, która sprawiło mi mnóstwo radości. Zostałem powołany w ostatniej chwili, ale jestem bardzo zadowolony. To po prostu spełnienie marzeń. Miło jest pojawić się na zgrupowaniu reprezentacji Polski - zaznaczył Wdowik.
- Powołanie na pewno jest docenieniem mojej pracy w ostatnich miesiącach. Gram regularnie i utrzymuję dobrą dyspozycję. To kolejna motywacja, by starać się jeszcze mocniej i wciąż walczyć o jak najwyższą formę. Nie znam jeszcze planu na siebie w kadrze. Na pewno w trakcie zgrupowania będzie czas, by o tym porozmawiać - dodał piłkarz.
Zaproszenie na trwające od poniedziałku zgrupowanie reprezentacji Polski przyszło po meczu z Cracovią. Piłkarze Jagiellonii wygrali to starcie 4:2. Jedną z bramek zdobył właśnie Wdowik.
- Nie planowałem niczego konkretnego na najbliższe dni. Żadnych planów nie musiałem zmieniać. Byłem już w domu i wtedy dostałem telefon dotyczący powołania. Trzeba się było szybko spakować i w poniedziałek zameldować w Warszawie - przyznał piłkarz "Dumy Podlasia".
- Nie wiedziałem, że jestem przez nich obserwowany. Nikt się ze mną wcześniej nie kontaktował. Widziałem listę powołanych, a potem zobaczyłem też, że Tymoteusz Puchacz doznał kontuzji. Wieczorem poinformowano mnie, że mam pojawić się na zgrupowaniu w Warszawie. Decyzja sztabu kadry była dla mnie miłym zaskoczeniem - powiedział zawodnik.
Bartłomiej Wdowik rozegrał w tym sezonie Ekstraklasy 10 spotkań, zdobył w nich cztery bramki i zanotował asystę. Już w czwartek może wystąpić także w reprezentacji Polski. Drużyna Michała Probierza zmierzy się z Wyspami Owczymi. Kilka dni później jej rywalem będzie zaś Mołdawia.