"Nie wierzę, że to były decyzje Probierza". Koźmiński ruszył na Kuleszę

Marek Koźmiński uważa, że Cezary Kulesza nie jest szczery z opinią publiczną. Według niego Michał Probierz konsultował swoje ruchy z prezesem PZPN. Dotyczy to także zmiany kapitana.
Probierz podał się do dymisji po porażce z Finlandią. Przed tym meczem rozpętał burzę wokół kadry: odebrał opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiego, który zareagował zawieszeniem reprezentacyjnej kariery.
Od tej decyzji Probierza publicznie dystansował się Cezary Kulesza. Prezes PZPN przekonywał, że nie miesza się w pracę selekcjonera.
Koźmiński nie traktuje poważnie słów Kuleszy. Według niego decyzja o zmianie kapitana nie była autonomicznym ruchem byłego selekcjonera. Wszystko miało dziać się za aprobatą prezesa PZPN.
- Nie wierzę, że te wszystkie kontrowersyjne decyzje, łącznie z odebraniem opaski Robertowi Lewandowskiemu, były decyzjami Michała Probierza. Myślę, że te rzeczy były konsultowane - powiedział Koźmiński w TVP Sport.
- To są wszystko rzeczy, o których wiedział Kulesza, tylko chowa głowę w piasek, jak taki człowiek, który boi się konfrontacji ze światem zewnętrznym. To już się nie udaje - dodał były reprezentant Polski.
Koźmiński był rywalem Kuleszy w ostatnich wyborach prezesa PZPN. Kolejne odbędą się 30 czerwca. Kulesza nie będzie miał w nich kontrkandydata.