Nie żyje były piłkarz Arsenalu. Tragiczny wypadek podczas meczu

Nie żyje były piłkarz Arsenalu. Tragiczny wypadek podczas meczu
Arsenal
Dramatyczne wieści dobiegły z Anglii. W wieku 21 lat zmarł Billy Vigar. Kilka dni temu młody piłkarz doznał przerażającego wypadku.
Billy Vigar przez większość piłkarskiej kariery był częścią akademii Arsenalu. Młody napastnik występował w drużynach do lat 18 oraz 21. Przed rokiem opuścił Londyn i przeniósł się do Hastings United. Jego przygoda na siódmym poziomie w Anglii nie trwała jednak długo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na początku lipca Vigar zasilił szeregi Chichester City. W trakcie minionego weekendu doszło do przerażającej sytuacji. Z informacji podanej przez The Mirror wynikało, że podczas ostatniego meczu ligowego z Wingate & Finchley wychowanek "Kanonierów" doznał dramatycznego wypadku. Opis zdarzenia mroził krew w żyłach.
Były gracz Arsenalu chciał za wszelką cenę utrzymać piłkę w boisku, lecz stracił równowagę i z dużym impetem uderzył głową w znajdującą się przy murawie betonową ścianę. Anglik momentalnie padł na boisko i stracił przytomność. Z pomocą od razu ruszyli mu koledzy z drużyny.
Stan zdrowia Vigara okazał się na tyle poważny, że został on przetransportowany helikopterem do szpitala. Od trzech dni trwała walka o jego życie. W czwartek z Londynu dobiegły jednak tragiczne wieści. Mimo starań wychowanka "Kanonierów" nie udało się uratować.
Vigar zmarł w czwartek w wieku 21 lat. Dramatyczne informacje potwierdził Arsenal. Były mistrz Anglii złożył kondolencje rodzinie.
- Wszyscy w Arsenalu są zdruzgotani szokującą wiadomością o śmierci byłego wychowanka akademii Billy'ego Vigara. W tej trudnej chwili nasze myśli są z jego rodziną i bliskimi. Spoczywaj w pokoju, Billy - przekazał Arsenal za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Brytyjski futbol jest pogrążony w żałobie. Słowa otuchy przekazał szereg innych angielskich klubów.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz25 Sep · 22:36
Źródło: Arsenal

Przeczytaj również