Niebezpieczne sceny podczas meczu Bundesligi. Doszło do wybuchu. "Rozległ się głośny huk"

Niebezpieczne sceny podczas meczu Bundesligi. Doszło do wybuchu. "Rozległ się głośny huk"
Screen/Twitter
Podczas meczu Bundesligi pomiędzy Augsburgiem i Hoffenheim doszło do bardzo groźnej sytuacji. Na trybunie zajmowanej przez kibiców gospodarzy wybuchła petarda.
W ramach 11. kolejki Bundesligi zostało rozegrane spotkanie Augsburga z Hoffenheim. Mecz ten zakończył się remisem 1:1. Pełne 90 minut w ekipie gospodarzy rozegrał Robert Gumny.
Dalsza część tekstu pod wideo
O meczu odbywającym się w sobotę mówi się jednak z innego powodu. W 57. minucie doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragedią. W pewnym momencie w sektorze zajmowanym przez kibiców przyjezdnych wybuchła petarda.
Sędzia prowadzący to starcie, Felix Brych, natychmiast przerwał grę. Na miejsce udali się medycy, którzy udzielili pomocy kilku kibiców. Z informacji podanej przez tamtejsze służby wynika, że rannych zostało aż 11 osób. Liczba poszkodowanych może być jednak znacznie większa.
- W trakcie meczu Bundesligi między Augsburgiem i Hoffenheim doszło do poważnego incydentu. W 57. minucie w sektorze gości odpalono petardę. Rozległ się bardzo głośny huk, który słychać było na całym stadionie - napisała w swoim komunikacie bawarska policja.
W rozmowie z telewizją "Sky Sports" o szczegółach całego zajścia opowiedział Alexander Rosen, który pełni funkcję dyrektora sportowego Hoffenheim.
- To było szaleństwo, którego nie potrafię opisać. Siedziałem 80 metrów dalej na trybunie głównej i bałem się. Mam nadzieję, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń - przyznał.
Po rozegraniu 11. kolejek Bundesligi piłkarze Augsburga plasują się na 10. miejscu w tabeli. Hoffenheim jest zaś szóste.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 12 Nov 2023 · 22:00
Źródło: Presse Augsburg

Przeczytaj również