Niemcy cmokają z zachwytu nad Kamińskim. "Niewiarygodne, wzorowe"

Niemcy cmokają z zachwytu nad Kamińskim. "Niewiarygodne, wzorowe"
IMAGO / pressfocus
Jakub Kamiński tym razem nie strzelił gola i nie zaliczył asysty, ale jest chwalony za swój występ w meczu 1.FC Koeln z Bayerem Leverkusen (0:2).
Polak od początku sezonu ma pewne miejsce w zespole beniaminka. Trener Lukas Kwasniok ustawia go na różnych pozycjach. Przeciwko Bayerowi wystawił Kamińskiego na lewym wahadle.
Dalsza część tekstu pod wideo
23-latek w 66. minucie przegrał na skrzydle pojedynek biegowy z Arthurem, który miał dogodną okazję do dośrodkowania w pole karne. Z jego podania skorzystał Martin Terrier, który w ekwilibrystyczny sposób skierował piłkę do siatki.
Expressen oceniło Kamińskiego na 3 (skala 1-6, 1 to najwyższa nota). Redakcja wypomniała reprezentantowi Polski właśnie zachowanie przed golem Terriera.
- Wielokrotnie wygrywał pojedynki z rywalami w obronie, ale to on dał się ograć przed dośrodkowaniem przy golu na 1:0. W ataku wykreował świetną okazję Waldschmidtowi - podsumowano.
Pochwał Kamińskiemu nie szczędziło Koelnische Rundschau. Polak otrzymał od niego 2,5 - to najwyższa nota w drużynie.
- Jakby się sklonował - był wszędzie. Na lewej obronie praktycznie nie do przejścia, a przy wyprowadzaniu akcji zawsze z piłkarskim pomysłem. Niewiarygodny liczba kilometrów i wzorowa intensywność. To wszystko kosztowało jednak dużo sił, których zabrakło przy akcji na 0:1 przeciwko Arthurowi. Brazylijczyk uciekł Polakowi za plecami. Mimo tego był najlepszym piłkarzem z pola w zespole Kolonii - oceniono.
Koeln złapało zadyszkę - w ostatnich pięciu meczach przegrało aż trzy razy. Zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, ale ma tylko pięć punktów przewagi nad strefą spadkową.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 10:43
Źródło: Koelnische Rundschau, Expressen

Przeczytaj również