Spore problemy Niemców w el. MŚ. VAR w roli głównej

Reprezentacja Niemiec pokonała Irlandię Północną w eliminacjach mistrzostw świata 1:0 (1:0). Piłkarze Juliana Nagelsmanna są coraz bliżej awansu na mundial.
Przed pierwszym gwizdkiem w roli ogromnych faworytów do zwycięstwa stawiano Niemców. Niewiele brakowało, aby przedmeczowe prognozy już na początku trafiły do kosza.
W 14. minucie piłka po strzale Daniela Ballarda wylądowała w bramce "Die Adler". Ostatecznie jednak arbiter dokonał analizy VAR i z powodu spalonego cofnął trafienie Irlandczyka.
Wściekle zmotywowani Niemcy zaczęli mocno nacierać, co z upływem czasu przyniosło efekty. Udało im się rozparcelować przeciwników - ich przewaga była zauważalna gołym okiem.
Piłkarze Juliana Nagelsmanna wyszli na prowadzenie w 31. minucie meczu. Nick Woltemade po podaniu Davida Rauma z rzutu rożnego wbił piłkę do siatki. Arbiter spojrzał jeszcze w monitor VAR, jednak nie dopatrzył się na nim nieprzepisowej akcji.
W drugiej połowie nie działo się zbyt wiele. Niemcy w dalszym ciągu naciskali, jednak ich presja okazała się bezskuteczna. Irlandczycy mieli kilka dobrych momentów, lecz to nie wystarczyło. Zawodnicy Nagelsmanna pokonali rywali 1:0 i zgarnęli kluczowe trzy punkty.
Zespoły rozegrają kolejne mecze w eliminacjach mistrzostw świata dopiero w listopadzie. Niemcy i Irlandia Północna zmierzą się ze Słowacją oraz Luksemburgiem.