Niepewna przyszłość Frederiksena w Lechu. Trener zabrał głos
Nie wiadomo, jak długo Niels Frederiksen pozostanie trenerem Lecha Poznań. 55-latek zabrał głos w tej sprawie na łamach oficjalnej strony klubu.
Duńczyk w lipcu ubiegłego roku rozpoczął pracę przy Bułgarskiej. W premierowym sezonie poprowadził "Kolejorza" do zdobycia mistrzostwa Polski.
Obecnie Lech rywalizuje na trzech frontach. Awansował do 1/16 finału Ligi Konferencji, a w ćwierćfinale Pucharu Polski zagra z Górnikiem Zabrze.
Aktualny kontrakt Frederiksena obowiązuje tylko do końca tego sezonu. Szkoleniowiec swoją przyszłość w Lechu określa jako "sprawę w pełni otwartą".
- Współpracę z szefami klubu czy dyrektorem sportowym mogę oceniać tylko i wyłącznie w superlatywach. Jako nowy trener musiałem znaleźć balans pomiędzy tutejszą filozofią, a wprowadzaniem własnych pomysłów w kontekście strategii obranej przez klub, pod znakiem tego upłynęła pewnie większość pierwszego sezonu - powiedział Frederiksen.
- Teraz nasze wspólne działania cechuje większa spójność, to też duża wartość. W piłce ciężko przewidzieć, co się wydarzy, to jej piękno na boisku i poza nim. Ja skupiam się teraz głównie na odpowiednich przygotowaniach do rundy wiosennej, bo jej pierwsze tygodnie będą niezwykle ważne, ale moja przyszłość w Lechu pozostaje oczywiście sprawą w pełni otwartą - dodał.
Lech zajmuje obecnie ósme miejsce w Ekstraklasie. Poznaniacy wrócą do gry 31 stycznia przy okazji starcia z Lechią Gdańsk.