Niespodzianka w LM! Cypryjczycy znów zatrzymali faworyta

Niespodzianka w LM! Cypryjczycy znów zatrzymali faworyta
Screen Canal+Sport
Pafos FC zdobyło kolejne punkty w tym sezonie Ligi Mistrzów. W środę Cypryjczycy zremisowali z AS Monaco 2:2 (1:2).
Wynik spotkania już w 5. minucie otworzyło Monaco. Prowadzenie gościom zapewnił Minamino. Japończyk wykorzystał bardzo dobre podanie od Akliouche i uderzeniem z bliska pokonał Michaila.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na odpowiedź Pafos nie trzeba było długo czekać. Remis w 18. minucie dał Luiz. Po rzucie rożnym były reprezentant Brazylii kapitalnie strzelił głową.
Mimo tego to przyjezdni kończyli pierwszą połowę w lepszych nastrojach. Drugiego gola dla Monaco strzelił Balogun. Napastnik wykorzystał wielki błąd Michaila - golkiper podał Amerykaninowi piłkę, a ten nie mógł nie skorzystać z takiej okazji.
Po zmianie strony Cypryjczycy zdominowali jednak gości. Gospodarze atakowali raz za razem. Początkowo brakowało im wprawdzie skuteczności, swoją szansę zmarnował między innymi Anderson. Niemniej, w 88. minucie Salisu został trafiony piłką, a ta wpadła do siatki Monaco.
Tym samym Pafos niespodziewanie zremisowało 2:2 (1:2) i po pięciu kolejkach ma sześć punktów, czyli tyle samo, co ekipa z Księstwa. Cypryjczycy ograli ostatnio Villarreal, a wcześniej zatrzymali Kajrat.

Co za dużo, to niezdrowo

W drugim spotkaniu z 18:45 nie popisał się Dominik Kotarski. Jego FC Kopenhaga ograła Kajrat 3:2 (1:0), ale chorwacki bramkarz ma sporo za uszami.
Duńczycy prowadzili już trzema bramkami po trafieniach Dadasona, Larssona i Roberta. W końcówce goście się jednak przebudzili, w czym pomógł właśnie Kotarski. W 81. minucie golkiper za długo zwlekał z podaniem, futbolówkę przejął Satpaev i trafił do pustej bramki. Następnie gola dołożył Baybek, ale na wywalczenie remisu było za późno.
Dodajmy, że Dominik Sarapata nie podniósł się z ławki.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiDzisiaj · 20:57
Źródło: własne

Przeczytaj również