Niewiarygodne. Podliczono dorobek Szczęsnego
FC Barcelona ma spore problemy z uszczelnieniem defensywy. Wpływa to na indywidualne statystyki Wojciecha Szczęsnego.
W letnim okienku do drużyny Hansiego Flicka dołączył Joan Garcia, za którego zapłacono 25 mln euro. Wychowanek Espanyolu stał się podstawowym wyborem niemieckiego trenera.
Pod koniec września Hiszpan doznał kontuzji łąkotki. Pod jego nieobecność między słupki wskoczył Wojciech Szczęsny, który regularnie grał w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu.
W tym sezonie 35-latek wystąpił w czterech spotkaniach, w których wpuścił osiem goli. Z kolei w 12 ostatnich występach stracił aż 25 bramek, czyli średnio ponad dwie na mecz. To pokazuje też, jak ogromny kłopot z grą defensywną ma cała Barcelona.
Łącznie Polak wystąpił w 34 spotkaniach Barcelony, zachował 14 czystych kont, wpuścił 44 gole. Jego umowa obowiązuje do 2027 roku.
W przyszłym tygodniu Szczęsny będzie miał dwie kolejne okazje na pokazanie swoich umiejętności. "Blaugrana" zagra z Olympiakosem u siebie i z Realem Madryt na wyjeździe.