Nowe wieści ws. sytuacji Lewandowskiego. "Może dojść do kolejnego epizodu w publicznym sporze z Bayernem"

Robert Lewandowski nie ukrywa, że chce jak najszybciej odejść z Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec na razie pozostają jednak nieugięci. Nowe wieści w tej sprawie przekazuje portal "Sport1.de".
Kapitan reprezentacji Polski na poniedziałkowej konferencji prasowej dał jasno do zrozumienia, że nie wyobraża sobie dalszej gry w stolicy Bawarii. To nie zmieniło jednak jego sytuacji.
Jak informuje portal "Sport1.de" włodarze Bayernu przez cały tydzień nie skontaktowali się z Lewandowskim oraz jego otoczeniem. Na razie twardo stoją przy swoim stanowisku.
Nie zamierzają pozwalać na transfer, jeśli nie znajdą odpowiedniego zastępstwa dla "Lewego". Takie podejście powoduje duże niezadowolenie u napastnika.
Na razie skupia się on jednak na czerwcowych meczach Ligi Narodów. Liczy na to, że Bayern zmieni zdanie do 14 czerwca. Wtedy odbędzie się drugi mecz "Biało-Czerwonych" z Belgią.
Jeśli tak się nie stanie, może dojść do kolejnej publicznej deklaracji ze strony piłkarza lub jego agenta. Lewandowski chce dołączyć do FC Barcelony jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu.
"Blaugrana" już jakiś czas temu złożyła Bayernowi ofertę opiewającą na 32 miliony euro. Do tej pory ekipa z Katalonii nie doczekała się żadnej odpowiedzi ze strony mistrzów Niemiec.