Nowozelandczyk odgraża się przed meczem z Polską. "Jesteśmy bardzo mocni"
Reprezentacja Polski w czwartek zmierzy się na Stadionie Śląskim z Nową Zelandią. Bramkarz gości, Alex Paulsen, odgraża się biało-czerwonym w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Niedawno Paulsen został zawodnikiem Lechii Gdańsk. Wypożyczono go z angielskiego Bournemouth, gdzie nie doczekał się dotąd oficjalnego debiutu.
W Trójmieście golkiper szybko zyskał miejsce między słupkami. Do tej pory wystąpił w sześciu meczach i dwukrotnie udało mu się zachować czyste konto.
Teraz bramkarz Nowej Zelandii w rozmowie z WP Sportowe Fakty odgraża się przed meczem z Polską. Uważa, że jego drużynę stać na sprawienie niespodzianki na Stadionie Śląskim.
- Oczywiście chciałbym zagrać w tym meczu. Na koniec wszystko zależy od selekcjonera. To on musi zdecydować, co jest najlepsze dla zespołu - powiedział Poulsen.
- Traktujemy ten mecz bardzo poważnie, jest to dla nas forma przygotowań do mistrzostw świata. Mamy już pewny awans i każdy mecz będzie bardzo wartościowy - podkreślił.
- Uważam, że nasza reprezentacja bardzo mocna. Chris Wood gra w Premier League w Nottingham Forest, mamy dwóch zawodników w Championship, kolejnych w League One i League Two, w Skandynawii, paru chłopaków gra w Szkocji. Mamy naprawdę silną kadrę. Myślę, że z każdą kolejną przerwą reprezentacyjną będziemy coraz mocniejsi - stwierdził.