Nowy gwiazdor Legii Warszawa porównał swój klub do Realu Madryt i FC Barcelony. Mówi o organizacji

Nowy gwiazdor Legii porównał swój klub do Realu i Barcelony. Mówi o organizacji
Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Jeden z najnowszych nabytków Legii Warszawa udzielił wywiadu, w którym porównał stołeczny klub do Realu Madryt i FC Barcelony. Jego słowa mogą zaskakiwać.
Legia dokonała już latem kilku transferów. Pierwszym z nich było pozyskanie bez kwoty odstępnego Marca Guala, króla strzelców Ekstraklasy, który przyszedł do klubu z Jagiellonii Białystok. To Hiszpan ma być nowym liderem ofensywy ekipy Kosty Runjaicia. W ubiegłym sezonie zdobył 15 bramek w lidze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przed startem kolejnych rozgrywek Gual porozmawiał z "TVP Sport". Zawodnik Legii przyznał, że miał sporo ofert. Zdradził, dlaczego ostatecznie postawił na tę z Warszawy.
- Rozmawiałem z klubami z Grecji oraz Portugalii. Wiem, że zainteresowanie było bardzo poważne. Przyjechałem jednak do Warszawy i stwierdziłem, że będzie to dla mnie wielka szansa. Rozważyłem wszelkie za i przeciw, a finalnie doszedłem do wniosku, że znam już ligę, niektórych zawodników i przede wszystkim będę miał szansę walki o najwyższe cele. Dodatkowo rozmawiałem z kilkoma osobami na temat Legii i każdy wystawiał temu klubowi bardzo dobre rekomendacje - podkreślił napastnik.
Hiszpan, który w ojczyźnie reprezentował m.in. barwy młodzieżowych drużyn Realu Madryt, Sevilli czy Espanyolu, pokusił się także o porównanie Legii do rodzimych gigantów - Realu oraz Barcelony.
- Mogę porównać aspekty organizacyjne. W Legii jest wręcz jak w Barcelonie czy Realu Madryt. Piłkarz ma tutaj wszystko, co potrzebne do utrzymania wysokiego poziomu i rozwoju. Jest dobra infrastruktura, a także sztab pracujący na bardzo wysokim poziomie - ocenił Gual.
- W Polsce jest nieco inaczej względem Hiszpanii. Przykładowo w drugiej lidze kładzie się większy nacisk na aspekty taktyki. Ekstraklasa ma to do siebie, że mecze są bardziej otwarte. Napastnicy mają przez to łatwiej. Częściej ma się szanse na zdobycie przestrzeni czy strzelenie gola - dodał.
Napastnik wspomniał też szerzej o swoim czasie w tak wielkim klubie jak Real Madryt, mimo że grał tam jedynie w ekipie rezerw.
- To był krótki czas, ale nazwałbym go treściwym. Byłem w Madrycie przez kilka tygodni. Perturbacje nastąpiły, gdy nastała pandemia koronawirusa. Najważniejsze przeżycie? Praca z Raulem, który był trenerem drugiej drużyny. To legenda. Dał mi wiele wskazówek dotyczących gry napastnika - powiedział piłkarz Legii.
Nowy gwiazdor "Wojskowych" wskazał również cel zespołu na nadchodzący sezon.
- Chcę być mistrzem Polski! To jeden z powodów, dla których zdecydowałem się na Legię. To cel, który przyświeca mi od pierwszego dnia w stołecznym klubie. Wierzę, że dysponuję odpowiednimi umiejętnościami, by móc wygrywać. Możemy sobie wraz z Legią wzajemnie pomóc w osiąganiu sukcesów. Liczę też wsparcie fanów, którzy są świetnie. To fajne, że kibice tłumnie pojawiają się na trybunach i dopingują przez 90 minut. To bardzo pomocne dla zawodników - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski10 Jul 2023 · 09:55
Źródło: TVP SPORT

Przeczytaj również