Nowy klub już zaprezentował zawodnika Wisły Kraków. Nagle wkroczył Królewski [AKTUALIZACJA]
Spore zamieszanie w związku z transferem Łukasza Zwolińskiego. Nowy klub ogłosił już sprowadzenie polskiego napastnika, gdy do akcji wkroczył Jarosław Królewski.
Łukasz Zwoliński ma opuścić Wisłę Kraków mimo rozpoczęcia rywalizacji w I lidze. 32-latek wystąpił nawet w meczu ze Stalą Mielec (4:0) i zdobył bramkę, ale niewykluczone, że w ten sposób pożegnał się z drużyną.
Po napastnika zgłosił się bowiem Sakaryaspor. Drużyna z II ligi tureckiej ogłosiła nawet sprowadzenie doświadczonego zawodnika. Dokonała tego przy użyciu jednego z najbardziej osobliwych wideo, jakie widział świat futbolu.
Animowany Zwoliński przemierza na nim las, mija bizona, a na koniec dołącza do grupy rdzennych Amerykanów, z którymi trzyma napis "Tatangalar" [przydomek Sakaryasporu - przyp. red.]. Okazało się jednak, że Turcy napotkali pewien problem.
Momentalnie głos w sprawie transferu zabrał Jarosław Królewski. Prezes "Białej Gwiazdy" publicznie ogłosił, że niczego nie podpisał. To ma oznaczać, że transakcja nie została jeszcze sfinalizowana.
Zwoliński jest związany z Wisłą od 2024 roku. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.
AKTUALIZACJA 17:28
Post zamieszczony przez Sakaryaspor został usunięty z mediów społecznościowych. Czekamy na rozwój sprawy.
AKTUALIZACJA 19:10
Wisła przekazała, że porozumienie z Turkami zostało zawarte. Zwoliński trafi do Sakaryasporu. Czekamy więc na powrót ikonicznego wideo.