Nowy piłkarz Realu przyznał to wprost. Kibice z Madrytu będą źli
Franco Mastantuono został nowym zawodnikiem Realu Madryt. Po podpisaniu kontraktu zdradził, kto w jego opinii jest najlepszym piłkarzem na świecie. Wybór 18-latka nie wszystkim się spodoba.
Zapowiadany od kilku miesięcy transfer do Realu Madryt w końcu stał się faktem. Franco Mastantuono zamienił River Plate na wielokrotnego mistrza Hiszpanii. Gigant wydał na niego aż 45 mln euro.
Argentyńczyk jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy na świecie. Niektórzy porównują go nawet do Leo Messiego.
Jak przekazał dziennik Marca, tuż po złożeniu podpisu pod kontraktem młody atakujący zdradził, kto według niego jest najlepszym graczem na świecie. Bez chwili zastanowienia wskazał swojego rodaka.
- Dla mnie najlepszym piłkarzem na świecie jest Leo Messi. Jestem Argentyńczykiem i myślę, że w tych ostatnich latach najlepszym graczem jest on. Nie mam nic więcej do powiedzenia - przyznał.
Słowa Mastantuono, choć z uwagi na przywiązanie do Argentyny są zrozumiałe, nie wszystkim kibicom przypadły do gustu. Od wielu lat głównym konkurentem Messiego w wyścigu o status największej gwiazdy futbolu był Cristiano Ronaldo. W latach 2009-18 grał on w Realu Madryt.
Reprezentant Portugalii broni obecnie barw saudyjskiego Al-Nassr. Leo Messi jest zaś liderem w amerykańskim Interze Miami.