Obecny sezon Serie A nie zostanie dokończony? Lidze grozi kompletny paraliż

Rozgrywki Serie A mogą zostać całkowicie sparaliżowane. Włoski rząd rozważa odwołanie wszystkich zaplanowanych na marzec wydarzeń sportowych.
Włochy to kraj z największą liczbą zachorowań na koronawirusa w Europie. Do tej pory chorobę zdiagnozowano już u ponad 2 tysięcy osób. 79 z nich zmarło.
Władze kraju wprowadziły liczne ograniczenia dla obywateli, które mają zatrzymać rozprzestrzenianie się zarazy. Kolejnym pomysłem jest zakazanie organizacji imprez sportowych na okres jednego miesiąca w całym kraju.
Na razie we Włoszech odwoływane są pojedyncze mecze. W ostatni weekend nie odbyło się m.in. szlagier Juventusu z Interem Mediolan. Mistrzowie Włoch nie mogą też zagrać w krajowym pucharze z Milanem - spotkanie zostało przełożone. To olbrzymi problem, bo w coraz bardziej napiętym grafiku brakuje wolnych terminów. W tej sytuacji dokończenie sezonu stanęłoby pod znakiem zapytania. Możliwe byłoby nawet anulowanie całych rozgrywek. Inną opcją jest przyznanie mistrzostwa Włoch według klasyfikacji po ostatniej rozegranej w całości kolejce. Liderem tabeli był wówczas Juventus.
O zawieszeniu rozgrywek piłkarskich postanowiono już w Szwajcarii. Tamtejsza liga będzie pauzować przynajmniej do 23 marca.