Obrońca Pogoni Szczecin z jasnym celem na przyszłość. "Musimy zrobić wszystko, aby spróbować to poprawić"

Obrońca Pogoni Szczecin z jasnym celem na przyszłość. "Musimy zrobić wszystko, aby spróbować to poprawić"
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Konstantinos Triantafyllopoulos już na początku sezonu zmagał się z problemami zdrowotnymi. Przez to nie mógł pomóc Pogoni Szczecin w dwumeczu z Broendby. Liczy jednak na to, że "Portowcy" znów zakwalifikują się do europejskich pucharów.
Grecki stoper jest zadowolony z tego, iż dość szybko udało mu się wrócić na boisko. W miniony weekend przyczynił się do wygranej Pogoni z Jagiellonią. Cieszy się nie tylko ze zwycięstwa, lecz także z czystego konta.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Muszę powiedzieć, że ta kontuzja była dość ciężka. Wraz ze sztabem medycznym zrobiliśmy jednak wszystko, abym mógł powrócić na boisko tak szybko, jak to możliwe - powiedział Triantafyllopoulos w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Wróciłem do gry wcześniej, niż można było zakładać, co jest zasługą naszej ciężkiej pracy w tym kierunku. Czuję się dobrze, nie odczuwam żadnych skutków kontuzji. Oczywiście, muszę na siebie uważać, ale rozegrałem już pierwszy mecz po urazie i wszystko było w porządku, więc jestem zadowolony - przyznał.
- Fakt, że w końcu zagraliśmy na zero z tyłu, to nie tylko moja zasługa. Jako cała drużyna w tym ostatnim spotkaniu przyzwoicie funkcjonowaliśmy w linii obrony. Wyrazy uznania należą się wszystkim naszym zawodnikom. Oczywiście, mnie osobiście niezmiernie cieszy, że w meczu, w którym powróciłem do zespołu, odnieśliśmy zwycięstwo, a przy tym nie straciliśmy bramki - podkreślił.
- Cieszę się także z tego, że potrafimy wygrywać nawet wtedy, gdy nie gramy dobrze. Ten mecz z Jagiellonią ogółem nie był bowiem w naszym wykonaniu specjalnie dobry, ale jednak potrafiliśmy przechylić w nim szalę zwycięstwa na swoją stronę, a to najważniejsze - dodał.
- Za nami mnóstwo treningów, podróży, godzin spędzonych w autobusie, no i bardzo intensywnych meczów. W trakcie niektórych panowały duże upały, co oczywiście też nam nie pomagało. Niezadowoleni możemy być jedynie z tego, że nie udało nam się przejść choćby o rundę dalej w europejskich pucharach. Cóż, teraz przed nami już tylko rywalizacja w lidze i Pucharze Polski. Musimy zrobić wszystko, aby za rok ponownie zagrać w Europie i spróbować poprawić ten wynik, który osiągnęliśmy w tym roku - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Aug 2022 · 15:59
Źródło: Pogonszczecin.pl

Przeczytaj również