Od bohatera do zera. Koszmar znanego napastnika [WIDEO]

Od bohatera do zera. Koszmar znanego napastnika [WIDEO]
X / @ESPNnl
Troy Parrott próbował ośmieszyć bramkarza. Ośmieszył jednak tylko sam siebie. A jeszcze niedawno był bohaterem swojej reprezentacji.
W niedzielę FC Twente pokonało AZ Alkmaar 1:0 w meczu 14. kolejki holenderskiej ekstraklasy. Trafienie dla gospodarzy zanotował Daan Rots. Spotkanie nie musiało jednak zakończyć się takim wynikiem.
Dalsza część tekstu pod wideo
W doliczonym czasie gry sędzia podyktował rzut karny dla gości. Do piłki podszedł Troy Parrott, który w 99. minucie znalazł się przed szansą na wyrównanie i wywalczenie jednego punktu w ostatniej akcji.
23-letni Irlandczyk próbował podciąć piłkę nad golkiperem. Wyszło jednak kuriozalnie - piłka pofrunęła wysoko nad poprzeczką. Nie dowierzał nawet stojący między słupkami Lars Unnerstall.
Podobne odczucia towarzyszyły również trenerowi gości Maartenowi Martensowi, który otworzył szeroko oczy ze zdziwienia. Szkoleniowiec gospodarzy John van den Brom zaczął świętować z podopiecznymi.
Dla Parrotta był to już trzeci zmarnowany rzut karny z rzędu. Poprzednio nie wykorzystał on "jedenastek" w starciach z Utrechtem i Spartą Rotterdam. W klubie idzie mu zdecydowanie gorzej niż w kadrze.
Kilkanaście dni temu 23-letni Irlandczyk zdobył pięć bramek w dwóch występach. Zanotował dublet w meczu z Portugalią i hat-tricka w spotkaniu z Węgrami, dzięki czemu jego ekipa wygrała 2:0 oraz 3:2.
Mimo to Parrott strzelił 14 goli i zaliczył dwie asysty w 17 występach. Gdyby nie zmarnowane sytuacje, mógłby jednak wydatnie powiększyć swój dorobek. FC Twente jest ósme, za to AZ Alkmaar - czwarte.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 10:23
Źródło: X

Przeczytaj również