"On nie potrafi grać". Piłkarz Legii zmasakrowany przez Lewczuka

Legia Warszawa w trakcie letniego okienka transferowego sprowadziła wielu nowych zawodników. Suchej nitki na jednym z nabytków "Wojskowych" nie zostawił na Kanale Sportowym Igor Lewczuk.
Zdobywcy Pucharu Polski nie szczędzili ostatnio pieniędzy na wzmocnienia. Ustanowili nawet nowy rekord PKO BP Ekstraklasy, sprowadzając Miletę Rajovicia.
Za 26-latka zapłacili Watford aż trzy miliony euro. Żaden z polskich klubów nigdy wcześniej nie wydał tak dużej sumy na jednego zawodnika.
Rajović do tej pory rozegrał 19 oficjalnych spotkań w Legii. W tym czasie pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Najczęściej mocno jednak zawodził.
Na Kanale Sportowym suchej nitki na napastniku "Wojskowych" nie zostawił Igor Lewczuk. Były obrońca wziął jednak w obronę Michała Żewłakowa.
- Rajović nie potrafi grać. Panowie, jeżeli ktoś płaci 3 miliony euro... Ja bardzo cenię Michała Żewłakowa, to chyba był transfer Frediego Bobicia - powiedział Lewczuk.
Oprócz Rajovicia w ataku Legii może grać choćby Antonio Colak, ale on także prezentuje się jak dotąd fatalnie. Latem sprzedano między innymi Marca Guala oraz Ilję Szkurina.