"On potrzebuje psychiatry". Martinez znów na świeczniku

"On potrzebuje psychiatry". Martinez znów na świeczniku
SOPA Images / pressfocus
Emiliano Martinez z pewnością należy do grona najmniej lubianych zawodników we Francji. Argentyńczykowi znów dostało się za jego kontrowersyjne zachowanie.
W minioną środę PSG pokonało Aston Villę (3:1). Tym samym to paryżanie są bliżej awansu do półfinału Ligi Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dodatkową nagrodą dla fanów ekipy z Ligue 1 wydaje się zagranie na nosie Emiliano Martinezowi. Argentyńczyk nie tylko zepsuł "Trójkolorowym" finał Mistrzostw Świata 2022, ale też wielokrotnie wygłaszał nieprzychylne komentarze. Ostatnio zaś pojechał nad Sekwanę we fryzurze w narodowe barwy. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Wszystko to sprawiło, że Martineza powitano na Parc de Princes jako wroga. Bramkarza wygwizdywano po każdym kontakcie z piłką. Swoje dorzucił też Emmanuel Petit, który ostro skrytykował 32-latka.
- Obwiniam Martineza o to, że posunął się za daleko. Dość już tego. Jestem pierwszym, który przyznaje, że dogryzanie jest częścią piłki nożnej i życia w ogóle, ale nie powinno stale przeradzać się w poniżanie, nie powinno być lekceważące, nie powinno przeradzać się w nękanie - stwierdził, cytowany przez GFFN.
- Ostatnio powiedział w wywiadzie, że nigdy nie przekracza granic… Chłopak musi przejść psychoterapię, potrzebuje psychiatry, bo nie mamy tej samej definicji tego, co jest poza granicami. Ten facet, szczerze mówiąc, musi nauczyć się kontrolować swoje emocje - dodał.
- Uważam, że jest bardzo dobrym bramkarzem i nie musi się nadmiernie motywować. Ale gdziekolwiek pójdzie, pozostawia po sobie wyłącznie irytację - podsumował legendarny Francuz.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk10 Apr · 16:25
Źródło: GFFN

Przeczytaj również