"On wygląda jak śmierć". Święcicki mocno o sytuacji Legii

"On wygląda jak śmierć". Święcicki mocno o sytuacji Legii
screen
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 11:19
Legia Warszawa pogrąża się w kryzysie. Na kanale Meczyki sytuację wokół klubu ocenił Mateusz Święcicki.
Legia w czwartek straciła szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Konferencji. Stało się tak w następstwie porażki 1:2 z Noah z Armenii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Stołeczna drużyna ostatni mecz w jakichkolwiek rozgrywkach wygrała w końcówce października. Przy Łazienkowskiej trwa wyczekiwanie na przerwę zimową i przyjście Marka Papszuna.
- Piłkarze Legii kompromitują się swoimi błędami, które - mam wrażenie - z meczu na mecz są coraz poważniejsze. Mecz z Noah był upokarzający nie tylko ze względu na wynik, ale fakt, że rywal potrafił odrobić straty i dominować - ocenił Święcicki.
- Kibice Legii mają już tylko jedną broń: potraktować to wszystko z ironią. Ile można się wyzłośliwiać? Ile można wrzeszczeć, być złym? To emocja, która ma krótki lont. Ironia może być ostatnim aktem sprzeciwu wobec postawy drużyny - dodał.
Katastrofalne wyniki jako trener firmuje Inaki Astiz. Hiszpan, który był piłkarzem Legii i znajdował się w sztabach wielu jej trenerów, wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w roli pierwszego szkoleniowca. Na razie na jego koncie są trzy remisy i pięć porażek.
- Piłkarze Legii kompromitują Inakiego Astiza. On wygląda jak śmierć na chorągwi. Słuchanie go było katuszą - miałem uczucie współczucia. On jest w tym wszystkim najmniej winny - nie ma wątpliwości Święcicki.

Oglądaj "Pogadajmy o piłce" na kanale Meczyki:

Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 11:19
Źródło: własne

Przeczytaj również