Ostateczne weto Manchesteru United. Znany piłkarz bez zgody na odejście
Kobbie Mainoo chciał tego lata odejść z Manchesteru United. Transferu w Deadline Day jednak nie będzie. Jak donosi Fabrizio Romano, "Czerwone Diabły" postawiły weto.
20-latek przesiedział dwa pierwsze mecze nowego sezonu Premier League na ławce rezerwowych. Po nich Anglik zaczął zabiegać o zmianę otoczenia.
Chciał bowiem regularnie grać i wydawało się, że może rozstać się z Manchesterem United. O pomocnika zabiegało między innymi Napoli.
Później Mainoo zagrał w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej, a w sobotnim starciu z Burnley wszedł na boisko z ławki. Jednocześnie wciąż naciskał na zmianę otoczenia.
Transferu jednak nie będzie - ani czasowego, ani definitywnego. Decyzja "Czerwonych Diabłów" wynika między innymi z kontuzji Masona Mounta.
W poniedziałek ekipa z Manchesteru podtrzymała swoje stanowisko. Piłkarz usłyszał, że zostanie w obecnym klubie, a szanse na jego odejście są aktualnie zerowe.
W zeszłym sezonie Mainoo rozegrał 37 oficjalnych spotkań w Manchesterze United. W tym czasie zdobył dwie bramki i zaliczył jedną asystę. Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.