Oto cena za Szymańskiego. Legia trzyma rękę na pulsie [NASZ NEWS]
Damian Szymański ustalił już warunki trzyletniej umowy z Legią Warszawa. "Wojskowi" muszą jednak dogadać się jeszcze z AEK-iem Ateny. Wiemy, ile trzeba zapłacić za pomocnika.
Reprezentant Polski nie znajduje się w planach nowego trenera AEK-u, Marko Nikolicia. Wiele wskazuje na to, że piłkarz zdecyduje się na powrót do Ekstraklasy.
Uzgodnił już warunki trzyletniego kontraktu z Legią Warszawa, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ. Trudniejsze są negocjacje warszawian z AEK-iem Ateny.
W greckich mediach pojawiły się informacje o tym, że ateńczycy domagają się dwóch milionów euro. Według naszych źródeł nie jest to prawda.
AEK byłby skłonny zaakceptować propozycję w okolicach 1,2 miliona euro. 20 procent tej sumy musi jeszcze oddać byłemu klubowi Polaka, Achmatowi Grozny.
Ale wydaje się, że Grecy i tak będą w stanie zejść poniżej tej kwoty z biegiem czasu i okienka transferowego. Także ze względu na wkład zawodnika w sukcesy z ostatnich lat nie będą stawiać mu zaporowych warunków do odejścia.
Do połowy tygodnia Legia nie złożyła oficjalnie AEK-owi żadnej oferty, co świadczy o kilku rzeczach: czeka na wynik w eliminacjach do europejskich pucharów plus będzie chciała schodzić z ceny. Z zawodnikiem kontrakt jest ustalony na trzy lata.
Dodatkowy słyszymy z Grecji, że AEK nie będzie chętny rozwiązywać umowy z Szymańskim, bo ma do pozbycia się ze składu innych zawodników - to byłby więc sygnał dla innych, że nie trzeba płacić. Na dodatek i tak musiałaby oddać pieniądze Achmatowi. Na dopięcie transakcji potrzeba więc jeszcze nieco czasu.
Oglądaj Okno Transferowe na kanale Meczyki:
