Oto plany Woltemade. Bayern już wie
Nick Woltemade chce za wszelką cenę czmychnąć z obecnego klubu. Wiadomo, jak chce postąpić reprezentant Niemiec.
Bayern od miesięcy stara się o nowego napastnika, który mógłby odciążyć Harry'ego Kane'a. Numerem jeden na liście życzeń "Die Roten" niezmiennie jest Nick Woltemade ze Stuttgartu.
Negocjacje ciągną się już od paru miesięcy. Przedstawiciele Stuttgartu reagują natomiast na każdą ofertę Bayernu najwyżej wzruszeniem ramion, oczekując propozycji na poziomie 75 milionów euro.
Tyle zaś nie chcą płacić "Die Roten", wykładający 50 milionów euro plus rozmaite bonusy i procenty ze sprzedaży 23-letniego Niemca. A czasu do końca letniego okna transferowego jest coraz mniej.
Florian Plettenberg dotarł do planów napastnika. Ten ma czekać na możliwość przeniesienia się do Bayernu do ostatnich sekund. Jeśli transakcja nie wypali, reprezentant Niemiec nie podpisze nowego kontraktu ze Stuttgartem, a w przyszłym roku będzie rozważał zagraniczny transfer.
Problem? W przyszłym roku w kontrakcie Woltemade również nie uruchomi się żadna klauzula odstępnego. Zainteresowani będą musieli tym samym negocjować z jego obecnym klubem.
Woltemade jest związany ze Stuttgartem do 2028 roku. Poprzednio grał w Werderze Brema i Elversbergu. Portal Transfermarkt wycenia obecnie 23-letniego Niemca na 30 milionów euro.