Otrzymał pieniądze od Mbappe. Teraz został ukarany
W 2023 roku policjant odpowiedzialny za bezpieczeństwo piłkarskiej reprezentacji Francji otrzymał 60 tysięcy euro od Kyliana Mbappe. Jak się okazuje, popełnił błąd, przez który musi ponieść konsekwencje.
Po mistrzostwach świata w Katarze Kylian Mbappe postanowił podziękować służbom, które ochraniały reprezentację Francji podczas turnieju. Przekazał policjantom darowiznę w postaci części swojej pomundialowej premii.
Największą sumę pieniędzy otrzymał szef ochrony, któremu przypadło około 60 tysięcy euro. Jak się jednak okazało we wtorek, czekają na niego z tego tytułu konsekwencje.
Otrzymane przez policjantów darowizny stały się obiektem śledztwa francuskiej jednostki wywiadu finansowego Tracfin, znanej m.in. z monitorowania prania pieniędzy, oszustw podatkowych czy finansowania terroryzmu. Ostatecznie wspomniany funkcjonariusz został wysłany na przymusową emeryturę.
Okres zatrudnienia szefa jednostki wygasał wraz z końcem 2025 roku, wobec czego wymiar kary można uznać za symboliczny. Tak czy inaczej, można było jej uniknąć - wystarczyło, by mężczyzna poinformował kierownictwo o darowiźnie.
Adwokat komendanta, Jean-Baptiste Soufron, jeszcze w październiku zapewniał, że nie było potrzeby, by darowiznę zgłaszać. - Była zgodna z prawem, została przekazana czekiem i nie podlegała zgłoszeniu - twierdził. Ostatecznie nie udało mu się jednak obronić swojego klienta przed wynikiem postępowania administracyjnego.