Papszun skreślił pierwszego piłkarza. "Nie widzę go w swoich planach"

Papszun skreślił pierwszego piłkarza. "Nie widzę go w swoich planach"
Tomasz Kudala / press focus
Marek Papszun, który wrócił do Rakowa po rocznej przerwie, wziął się za budowanie składu na kolejny sezon. Otwarcie powiedział, kogo nie widzi w swojej drużynie.
Raków w trakcie minionego sezonu pozyskał w sumie kilkunastu zawodników. Latem ubiegłego roku do Częstochowy trafił Sonny Kittel. Niemiec strzelił nawet gola w meczu z Karabachem w eliminacjach Ligi Mistrzów, ale ogólnie jego pobyt w klubie okazał się rozczarowaniem. Zimą został wypożyczony do Western Sydney Wanderers.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kontrakt Kittela z Rakowem obowiązuje do połowy 2026 roku. 31-latek nie ma jednak czego szukać w Częstochowie.
- Nie widzę Sonny'ego w swoich planach. Chciałbym innej charakterystyki zawodnika na tej pozycji - powiedział Papszun.
Nowy-stary trener Rakowa nie kryje, że jego drużyna potrzebuje odświeżenia. Jego zdaniem trzeba ją wzmocnić w wielu miejscach.
- Szukamy zawodników na każdą pozycję. Na pozycji numer "dziewięć" było tylko dwóch zawodników. To za mało. Nie wiadomo, co będzie z Vladanem Kovaceviciem. Na pewno szukamy bramkarza. Nie wiemy, co ze stoperami. Na pewno skrzydłowy, "dziesiątka", bo nie wiemy, co z Ivim Lopezem. Możemy tak prześledzić pozycję po pozycji - przyznał Papszun.
Oglądaj program specjalny o powrocie Papszuna do Rakowa
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski27 May · 12:56
Źródło: własne

Przeczytaj również